Co dalej
Co, co dalej z nami i naszymi planami-
były takie piękne i długie jak
piękny zimowy dzień..
Były piękne i zarazem nieosiągalne.
Były piękne i zawsze trochę realne...
Nasze rozmowy piękne i długie
jak przeczytana wczoraj książka
krążą mi po głowie...
Twoje piękne słowa,
które za długo pisałeś zastały we mnie
jakby wyryte w drewnie.
Twe miłe słówka wciąż mnie otaczają
i do niespokojnego snu nie raz
układają...
Twa twarz,
jej rysy wciąż widzę je przed oczami,
Tak jak Twe oczy takie ciemne i przenikliwe
przeszywały mnie na wylot..
Wtedy czułam się jak w niebie !!!
Czułam jakbyś w tej chwili
znał mnie najlepiej,
jak nikt inny jak nikt inny dotąd...
Nasze palny były piekne.. hmm.. a raczej moje.. Twoje byly zbyt krótkie skończyly się zanim moje zaczęły się naprawde rozwijać:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.