CO SIĘ stało? CO SIĘ, CO SIĘ stało?
oh okropnie mi z tym...
Kiedyś byłeś blisko
Mojej twarzy
Byłeś blisko moich marzeń
Wszystkich zdarzeń
Teraz siedzisz koło mnie
Zaraz koło dłoni
Jednak twoja dłoń
Od mojej dłoni stroni
Siedzisz bo ci smutno
Wiesz że źle zrobiłeś
Wiesz że mnie zraniłeś
Wiesz że się zmieniłeś
Uśmiech masz skrzywiony
Bo jest nieprawdziwy
Czujesz się zdziwiony
Bo jesteś nieszczęśliwy
Myślałeś że w separacji
Dosięgniesz swoich racjii
A tu niewidać żadnej satysfakcji
Oprócz smutnych czterech oczu
Moich i twoich stojących na uboczu
Gdzie raczej już niema powrotu
Do tego co nas tak bardzo łączyło
I tego co nas niechybnie zgubiło
Pomiędzy prawdą a uczuciem stojąc
Co się z NAMI stało niemogę dalej pojąć
zraniona.. ale co mi tam .. jakoś mi się uda zapomnieć. całuski i pozdrowienia!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.