co wczoraj, co dzisiaj...
wczoraj
zginął mi długopis
drugi nie chciał pisać
cholera...
same kłopoty
wszystko na nie!
a dzisiaj
skradłem jej całusa
broniła się
poprawiłem drugi raz
uległa
potem
skręciłem nogę
rower mi ukradli
nic to
i tak świat jest piękny
i słodki...
autor
yamCito
Dodano: 2016-12-01 14:35:32
Ten wiersz przeczytano 1175 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Ważne, żeby uśmiech nie znikał z twarzy :D Pozdrawiam
+++
A wiersz mi się podoba. Jest w nim dowcip jaki lubię:
ciepły i z leciutką ironią.
I jeszcze jedno: za tego "trajlusia" też się wstydź.
Brakło Ci klasy.
"ktoś kto chce popełnić samobójstwo nie ogłasza tego
na beju czyfacebooku - O!."
A ktoś, kto nie ma najmniejszego pojęcia o problemie
samobójstw, wygłasza powyższe głupawe teoryjki.
Abstrahuję już od faktu, że przecież na beju ponoć
każdy pisze właśnie o tym, co mu na sercu leży.
Na przyszłość jeśli coś dowcipnego chcesz napisać
radzę zwrócić się o poradę, będzie mniej wstydu i
przeprosin.
:)) i nic nie straszne - dla zakochanych.
Kaczorku z tym rowerem to taka przenośnia...(a'propos,
to rower mam droższy niż niektóre graty co się
poruszają po drogach)
Najwazniejsze, ze buziak udany.:))
Mily wiersz i optymistyczny.
Pozdrawiam.
Do diabła z rowerem Ryśku, i tak pewnie stary był i
"przepuszczał":)))
Pozdrawiam.
Wobec słodkich całusów cała reszta łącznie z rowerem
jest bez znaczenia. Z "charakterem" wierszyk, nie
powiem..
Serdeczności:-)
...jeśli całus, choć skradziony potrafi odmienić
człowieka....to do roboty, może będzie odrobinę
lepiej.... szkoda, że dzień całowanie nie jest
dziś...całusa przesyłam, normalnego, nie kradzionego
ech.. Rysiu, optymistycznie a co tam:))
Całusy dobre na wszystko :)
;-))
Pozdrawiam
Ładnie:))