Coraz więcej
Byłeś ty
lecz nie dotkęłam cię
byś nie prysł
jak bańka mydlana
bo wtedy ja
znów zostałabym sama
Wiesz...
samotność tak męczy
a u mnie
znów pada deszcz
Mówisz, że słowa
to dla ciebie
za mało
ale przecież
prócz słów
nic nam nie pozostało
więc nie usłyszysz już
jak bardzo cię kocham
moje usta
pokryje srebrny kurz
Komentarze (2)
Dotknęłaś go pięknymi słowami, w których wyraziłaś
swoją miłość do niego. To wspaniały dotyk, łatwo
trafia do serca.
Gdy je usłyszy, odwzajemni na pewno.
Piękny wiersz, głównie za sprawą świetnie dobranych
słów. I to bijące z niego uczucie samotności i
strachu...