Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cykl

powoli zapadam się w mech twego serca
osuwam sie ślisko w gęstwinę tęczówki
obgryzam paznokcie moczone w azbeście
zwąchuję strach jak podkulony ogon szczura
liżę beztrosko wąglik niepamięci
biorę choć gorycz przelewa się uchem
czytam słowa zastygłe w gardle
odszukuję miejsca po skarbach dawno sprzedanych
usycham przemoczona deszczem łez
wiem choć nie rozumiem
dlaczego to koniec

autor

ULTRA

Dodano: 2008-08-25 14:41:49
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

edyta_1981 edyta_1981

Ten z kolei nie podoba mi się zupełnie, dużo
czasowników, a właściwie nic się nie dzieje i wieje
nudą, ale będę do ciebie zaglądać, bo bywa ciekawie, a
przede wszystkim, nie widzę tu rymów częstochowskich,
na które mam alergię.

Intris Intris

dziwny ale dobry...ciekawy i trochę zagadkowy...

Ariaabyss Ariaabyss

troche turpizmu: "liżę beztrosko wąglik" kojarzy mi
się z czymś ohydnym:P
ale nie trzeba zawsze przedstawiac piękna, wiersz
ładny:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »