Czarna Owca
Wiersz uprzednio usunięty z powodu niecenzuralnego słowa, które musiałem zastapić bardziej miękkim(*). Niestety delikatnie odjęło to oryginalnego impaktu.
Ubijam się ziołem, że nie daj Boże,
Wkurzony* wypluwam żyletki ze słów,
Po ciemnej piwnicy myśli się wożę,
Bezczelnie przez oczy zaglądam do głów.
Ostrzone prawdą haczyki pytań,
Zmuszony zarzucam w dialogi wód,
Ciekawy połowu, z między słów czytam,
A filtrem doświadczeń oddzielam smród.
Ma tolerancja proporcjonalnie,
Rośnie dla słabych, maleje na fałsz,
A ignorantów traktuję wręcz karnie,
Jak plujesz na mnie, to pluj prosto w
twarz.
Cierpliwość w nadmiarze, choć
łatwopalna,
Wchłaniana na codzień, wrasta mi w kość,
Lecz gdy mnie testuje głupota nachalna,
To błędnie w pośpiechu chwytam za złość.
I tych co nad sobą się użalają,
Rozumiem, że mówią: weź za mnie żyj,
Nawet nie wiedzą, że wszechświat
zwalniają,
W myślach za próg ich wyrzucam, na ryj.
Im bliżej światła prawdy dochodzę,
Tym wiecej na sobie dostrzegam skaz,
Sił, by powstawać nabieram po drodze,
Bo jeszcze na pewno upadnę nie raz.
Świadomy marności bytu człowieka,
Już się nie garnę, by dźwigać swój los,
Oddaję go życiu, już nie uciekam,
I w ze środka wsłuchuję się głos.
Chcę dzielić się wszystkim, co jest mi
miłe,
Ostrzegać przed tym, co rani na wskroś,
I zwykle w kpinach mój depczą wysiłek,
Więc mówię jak dziecko, gdy słucha ktoś.
Wdzięczny, że podziękować mam za co,
Odkrywam, że życie piękniejsze niż sny,
A jego głębia wypływa wprost z serca,
Ściska za gardło i toczy mi łzy.
Religii renegat i wiary amator,
Z decyzji z przeszłości kulą u nóg,
Za radość życia radością mi płacą,
Jam czarna owca i biały kruk.
Komentarze (10)
Dziękuję pani Bożenko.
Witam,
a już myślałam; On mnoie już nie zaskoczy!
Myliłam się.
Mam ogromną frajdę śledząc, stylem raka te
teksty.
Autora proszę o wybaczenie.
Tyle uciechy dawno mi nikt nie sprawił...
Serdeczności załączam.
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i komentarze.
Pomysłowe przemyślenia.
Ten wiersz zatrzymuje na dłużej,
jeszcze do niego wrócę,
pozdrawiam
Do przemyślenia. Pozdrawiam :-))
Super wiersz, świetny przekaz. Wolę bardziej bunt niż
smutek.
Pozdrawiam.
Smutkiem powiało. Wiersz ładny. Pozdrawiam.
Jam czarna owca i biały kruk.
re; b-Art Sztuka Klasy B
trawiłam twój utwór na trzy kęsy
i stwierdzam, że należy jeszcze warsztatowo wygładzić,
natomiast w treści rewelka!! brawo!! odważnie zamiatam
kapeluszem przed butami autora ha, ha
Odkrywam, że życie piękniejsze niż sny,
bardzo fajny wiersz i zawarte w nim metafory