Czarny Anioł - Przybycie
Słońce zachodzi,
Z ciemności nadchodzi...
Jest śmiercią,
Jest plagą,
Wizją tego świata całkiem nagą.
Gdy nadchodzi ucichają
Trąby anielskie,
Zamknięte zostają,
Bramy miejskie.
Śmierć dla świata ze sobą niesie,
Świat uczyni całkiem czarnym,
I zakończy ludzkie życie,
Będące darem marnym.
Długą drogę z piekła przebył,
Świadectwo swojej mocy daje,
Kolejno niszcząc,
Świata kraje.
Między ludźmi staje,
Śmieszą go kościoła dogmaty,
Powołuje do życia,
Krwawe sabaty.
W nocy czarne skrzydła rozkłada,
Krwiste oczy otwiera,
I Twą dusze niszczy, poniewiera !
Morze krwią się wypełnia,
A czarne proroctwo się spełnia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.