Czas pąsowej róży
Wczoraj dałem cudną różę,
jeszcze w pąku i nabrzmiałą.
Nie wiem skąd tak wielka śmiałość
(i nie chciałem ciebie urzec).
Kilka słów, a potem niemi.
Moje: „Tylko się nie skalecz”
(kolców nie dostrzegłaś wcale).
Wzrok twój błądził po czerwieni.
Płynął czas pąsowej róży
i niemałe zadziwienie.
W tamte lata znów się przenieść,
tylko oczy z lekka zmrużyć…
autor




MariuszG




Dodano: 2017-07-29 10:07:46
Ten wiersz przeczytano 1334 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Joanno Es-Ka,
zgadzam się. Tak jak i pory roku.
Miłego dnia :)
Każdy czas ma swoje zalety i wady. Pozdrawiam
Oksani,
miło, że wpadłaś do pąsowej róży.
Pozdrawiam :)
Wspomnienia jak żywe!
Piękny wiersz Mariuszu. Miłego dnia:-)
Damahiel, Blondynka8,
dzięki za poczytanie i komentarze.
Miłego wieczoru :)
Mój ulubiony film, a Twój wiersz Mariuszu ładny,
przyjemny w odbiorze. Pozdrawiam-:)
czy naprawdę młodość jest lepsza?
Halina53, Małgośka38,
dzięki za poczytanie i komentarze.
Miłego dnia :)
Ciepły wiersz.
Pozdrawiam.
Czas płynie, płynie...w psmięci te cudne chwile,
czasem z różą w tle
pozdrawiam
ZOLEANDER, Turkusowa Anno,
dzięki za miłe odwiedziny.
Smak zawsze pozostaje w pamięci a czy w życiu się
zmienia? Tak, życie, miłość cały czas zmienia smak. To
jest nieuniknione.
Miłego dnia :)
Piękny wiersz z ciepłym,romantycznym wspomnieniem :)
Tylko początki mają ten smak
potem już nigdy nie będzie tak...
Serdeczności :)
Andreas,
dzięki za poczytanie i uwagi.
Pozdrawiam
Technika coraz lepsza.
Pozdrowionka Mariuszu.