Czekanie
...nadzieja Matką głupich,ale...
Może przyjdziesz
może nie
nie mnie o to pytać
należy
Szkatułko całego świata
zbyt wiele ludzi
by dorobić klucze
zapasowe
Na pocieszenie
dostaję jedynie
kolorowy brelok
drobnie rozsianych wspomnień
a to i tak dużo
niektórzy bowiem
zadowolić się muszą
byle gwoździem zardzewiałym
lub drzazgą starą
Może przyjdziesz
może nie
z lekko grzechocącym
pękiem danych chwil
Będę czekać...
...może kiedyś dostanę klucze...
autor
zwyczajna7
Dodano: 2007-10-07 00:24:39
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.