Czemu mam z tego nie skorzystać
Czemu mam z tego nie skorzystać,
jeśli okazja się nadarzy.
By na okazję taką przystać,
i móc swobodnie sobie marzyć.
Szybować myślą gdzieś w przestrzenie,
oddalić bólu krzywdę własną.
I się zapatrzyć w snu marzenie,
choćby i była klatką ciasną.
Czemu mam gdzieś odrzucić wiarę,
jeśli okazja się nadarzy.
By móc świadomie ponieść karę,
bez zachowania własnej twarzy.
Szybować myślą jeszcze dalej,
niż bólu zdołam znieść cierpienie.
I się zachłysnąć własnym żalem,
jako ostatnim snu istnieniem.
Czemu mam zostać odrzucony,
jeśli okazja się nadarzy.
Dla mnie podobnie znaczą strony,
jedna się w prawdę przepoczwarzy.
A później Ikar już nie zginie,
bo się nie wzniesie nad poziomy.
Historia nam inaczej płynie,
pisze ją człowiek snów świadomy...
Komentarze (2)
Pięknie czemu nie
Jurek
Możemy marzyć i w marzeniach wznosić się wyżej niż
Ikar, jeszcze to możemy, tylko z ich spełnieniem bywa
różnie...pozdrawiam :)