Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czuwam

kiedy umiera ktoś bliski.

Biel ścian ściska mi gardło
tak słono od łez
pod powiekami
ale wiem jedno- nie mogę płakać
ciemno już
tak dawno słońce zaszło
mijam dyżurkę z pielęgniarkami...

wiem
powinnam spać
nabierać sił
a może jeszcze uśmiechać się do ludzi?
Nie umiem
Dotykam barierki przy łóżku
jest tak zimna
że aż bolą skostniałe palce

czuwam

Przecież zostałam Twoją żoną
nie po to to by lśnić u Twego boku
na przyjęciach
nie kochasz mnie za złocistą sukienkę
i włosy prosto od fryzjera
kochasz za to że jestem

więc nie opuszczam Cię na krok
patrzę jak wolno oddychasz

ściskam w dłoniach różaniec
chodź zdrowaśki to podobno modlitwa
starych i nawiedzonych
tyle razy już powtarzałam "nie odchodź"
że mój głos
zlał się z odgłosem kropel
tych od deszczu na szybie
i tych w mętnej kroplówce

zostaliśmy małżeństwem
kilka miesięcy temu
radość
rozkosz
brak zwątpienia
piękny ślub

Słowa przysięgi "w zdrowiu i w chorobie"
brzmią w skołatanej wydarzeniami ostatnich dni głowie

Nie zostawiaj mnie samej
proszę...
Ja w każdym razie
układam głowę obok
na Twojej poduszcze
patrzę w bladą
wychudzoną twarz
i powtarzam "nie zostawię Cię"
nie opuszczę...

Ciąglę się modlę, i wierzę że ta osoba przeżyje i wszystko się ułoży.

autor

Julia Brauth

Dodano: 2007-03-18 19:42:31
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »