Czy ja aż tak dużo chcę?
Chciałbym Cię znów zobaczyć
spytać jak minął dzień
móc poczuć Twój zapach
który dla mnie jest jak tlen
czy ja aż tak dużo chcę?
Gdy zasypiasz pragnę przy Tobie być
bym mógł widzieć Twój uśmiech nawet, gdy
śpisz
chciałbym słyszeć bicia serca Twego rytm
i móc zastanawiać się o czym śnisz
czy ja aż tak dużo chcę?
Jeszcze raz proszę przytul mnie
i tak oto spełnij mój powtarzealny sen
za rękę trzymać bym Cię chciał
gdy będziemy przechodzić na drugi świat
czy ja aż tak dużo chcę?

primo5


Komentarze (7)
Kochać kogoś to chcieć spocząć z nim trumnie. Odjąć mu
lęków.
Jakie dziwne to wszystko, widać to urok poezji że
każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Pozdrawiam
lubie luty z bardzo osobistych powodow, ty nadales
temu miesiacu jeszcze pelniejszy smak tym wierszem
bardzo mi się spodobał!!
jest piękny..znalazłam w nim kawałek siebie...
masz mój głos!
Piękne:) to nie jest dużo... na to wszystko każdy
nawet najmniejszy człowiek zasługuje.. lecz jeśli mamy
coś poza zasięgiem, zdajemy sobie sprawę, że niby tak
mało, a jednak nie możemy tego mieć, możemy jedynie
stać i patrzeć z oddali... możemy jedynie o tym śnić..
jak dobrze, że przynajmniej tego nie jest nam w stanie
nikt odebrać.. dziękuję za ten wiersz... dziękuję bo
znowu przeszedł mnie dreszcz, mimo, że mam to już
dawno za sobą..:)
piekne i smutne, wyraza nawet moj aktualny stan duszy
swietny wiersz
zastanawiam się czy piszesz do konkretnej osoby, czy
jest to jakaś abstrakcja? nieważne, bardzo ładne,
nawet jeśli nie ma konkretnego adresata