Czy pamiętasz (akrostych)

Podziwiam Twój akrostych po raz kolejny Ewo:))
Dobrej nocy życzę:)
-------------------
Zmobilizowałaś mnie do wyciągnięcia jeszcze jednego
ala abecedariusza - akrostychu,tylko,że po drobnych
korektach,pisanego już dawno...
Jak znajdziesz czas,to zapraszam:))
Ciepło pozdrawiam:)

Prom i miłość, fale i sztorm, burza uczuć.Piękny obraz
miłości, piękny "motyl".Ukłony niskie i gratuluję
"błękitnej stalówki".Szacunek i podziw.Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)

Jeszcze raz serdecznie dziekuje, kochani moi:)

jakże uroczy wierszyk w arcyciekawej formie:)))
pozdrawiam pięknie:)))

jak dobrze, że są tu na Beju osoby, których
twórczością można się zachwycać i od których można się
uczyć :-) Ewa, Ty jesteś w samej czołówce :-)
podziwiam i dziękuję :-)

zasługujesz jak nikt inny Ewciu,
buziaki:)

Dziekuje, kochani za komentarze i gratulacje:)

Piękny :)
Ładnie Ci w niebieskim ;))

Ja również gratuluję niebieskiej stalówki. Pozdrawiam
ciepło.

Jestem pełen podziwu.
Teraz wiem, o co chodzi w akrostychu, czegoś się znowu
nauczyłem, dzięki Tobie.
Gratuluję niebieskiej stalówki i pozdrawiam:)

Pięknie Ewuś. Jak zawsze zresztą:))

Dobrej nocy:)):**

To wspaniale powspominać tak romantyczne chwile.
Ewuniu akrostych super płynny i melodyjny z
przyjemnością przeczytałem.Pozdrawiam serdecznie.

No i akrostych jak ta lala:))
Na dodatek Ewa tam coś w tle śpiewa,czy pamiętasz...
Tyle,że nie jak tańczył walca tym razem...
Brawo Ewo,super!
Pozdrawiam serdecznie:)

Ystad pachniał miłoscia tam, gdzie całowałeś mnie na
promie
pozdrawiam Jagódko:)

Ystad napisałabym dużą, bardzo płynnie się czyta :)