czy pamiętasz tamtą wiosnę?
uśmiech i ciszę
noc zmienia wilgotne posągi
kamienną woń chłodu w drżącą
i różową długą smugę światła
czy pamiętasz zapach trawy
westchnień witraże w ocieniach
twoich ramion i świst wiatru który
sfalował ornament szczegół każdy
pamiętam żółte łubiny dziurawce
gdy oczy zamknięte słyszę
w kwitnących drzewach wiosny
grasz dźwiękiem hawajskich gitar
wiem o czym mówisz do mnie
i biegnę z powrotem, by pozbierać łzy, rozsypane właśnie tam, gdzie stałeś
Komentarze (10)
Romantyczne wspomniena,zachowany naszyjnik z
lez,piekny obrazowy wiersz.
Wspomnienie minionych chwil i miejsca , tak poetycko
wyrażone w swoim zadumaniu . Głębokiej treści wiersz ,
wzbudzający uczucia uroczyście wbudowane w słowa .
poetka zadaje pytanie "czy pamiętasz "- bo ona
doskonale pamieta i przeżywa wszystko na nowo. Ciekawy
wiersz.
klimat wiersza ,użyte metafory ...działają na
wyobraźnię czytelnika.. wspomnienia... pięknie oddane
w wierszu
Zapach traw, witraże westchnień... Pieknie Ona mółwi
do Ciebie. I Ty pięknie o Niej opowiadasz.
Piękny romantyczny wiersz pełen i wspomnien i tęsknoty
ładnym piórem napisany, dopieszczony w każdym calu dla
mnie super. +
W uśmiechu jest cisza i radość,to już dobra zapowiedź,
a dalej kreślisz delikatnie, pastelowo wspomnienia:)
Po przeczytaniu, proćz nastroju wspaniale odmalowanego
nostalgii nieuzasadnionej w spełnieniu ( tak bym
określił te emocje: nostalgia nieuzasadniona pomimo
spełnienia)- otóż pomimo prawie doskonałego przekazu
jakże trudnego tematu, co powinno skutkować bardzo
wysoką oceną wiersza mam mieszane uczucia. Moje
zastrzeżenia określę kolokwialnie; "O czym ty do mnie
mówisz?" ('będąc młodą lekarką" dodam jeszcze
posiłkując się klasyką polskiego kabaretu; "będąc
młodą lekarką przyszedł do mnie pacjent"). O czym
rozmawiasz ze mną, o czym mówisz do mnie- tak chyba
prawidłowo przebiega składnia; nie miej mi za złe aż
tak rozbudowanego komentarza; nadto- trochę
zastanawiam się, czy dobrze robię pisząc szczerze.
Może- jak wielu- Tobie też milszym byłoby maślenie...
Wierzę ,że na pewno nie. Ale zaczynam się domyślać,
dlaczego taki, nawet prawdziwy komentarz jak mój może
wkurzyć: bo autor pozbawiony jest prawa do odpowiedzi.
Chyba czas jest zaapelować o to do władców beja, aby
autor mógł pod swoim wierszem kilkakrotnie
odpowiedzieć coś komentującym go. Wtedy może mniej
liczyłoby się gadu- gadu i zażyłości na nim, a więcej
rozmowy na beju. Przecież - tak jak każdy ma prawo do
błędu w tekście, tak każdy ma prawo do błędu w
komentarzu, do błędnej oceny. Jeśli taki błąd
popełniłem- przepraszam
Piekny romantyczny wiersz, wiele w nim miłości i
tęsknoty wspomnień. Tak nam sie czasem same obrazy
nasuwają w myslach, widzimy te piękne miejsca, muzykę
wiosny- pamietamy zapach kwiatów.
piękne wspomnienie...warto je pielęgnowac gdyż często
bywają lekiem na słotę...plus:)