Czy to miłość?
Kochała go miłością braterską, on jej na
każdym kroku pokazywał swe męstwo,
Byli razem krótki czas, rozstali się,
płakała, wylewając przez niego dużo
łez.
Z resztą nie ważne dzisiaj podobnie jest,
porzucona przez niego po raz pierwszy.
Nie pewny uczucia do niej, poszedł swoją
drogą zadając sobie pytanie „czy to
jest miłość czy zakochanie”.
Skryta w sobie, chciała być kochana, teraz
z pewnych nie jasności została sama,
czemu?
Też chciała się tego dowiedzieć zadając te
pytanie jemu… hm… czy to
koniec?
Może to by była prawda, gdyby pewna siła
nie zadziałała, powrócili do siebie,
Ponieważ więź była większa od tego
rozstania, zawsze tak jest.
Teraz są razem z zapasem doświadczeń, nadal
się boją przykrych wrażeń
I skutków ich miłości, to nie los ich
połączył tylko wyjątkowe okoliczności.
Nie wiem co czują, „kochamy
się” tak mówią, czy to prawda.
Pewnie prawda jak są razem znów, i
spełniają marzenia ze snów.
Jaki początek taki i koniec , bo taka
zasada, a ja wam dam rade,
Miłość zawsze zabliźni zrobioną ranę,
więc się kochajcie prawdziwym uczuciem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.