Czym tak naprawdę jest ta miłość...
Dla wszystkich którzy czują to co ja...
(...) A kiedy on cię zostawił,
przyszłaś do mnie.
I teraz chcesz ze mną rozmawiać.
Teraz szukasz pocieszenia.
A ja głupi się cieszę.
Myślę że nareszcie spełniają się
marzenia.
Kilka dni jesteśmy razem,
A potem po prostu odchodzisz.
Nie wiem czemu.
Nie wiem po co.
Dlaczego tak było.
Może mi odpowiesz?
To wszystko przez moją naiwność.
Nie jestem szczęśliwy.
Nadal widzę ludzi tak jak oni tego
chcą.
Nie widzę tych którzy chcą żebym ich
zobaczył.
A ty wmawiasz mi że to moja wina.
To ja nie chciałem dostatecznie.
Potem szukam czegoś innego.
Żeby może choć na chwilę zapomnieć...
Nie wiem dlaczego.
Ty też udajesz że nie wiesz.
Ukryłaś odpowiedź.
Głęboko w pamięci...
Czasami che mi się płakać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.