Czyściutcy jak łza
By posłowie nasi mieli czyste ręce,
Dostaną mydełek pięćdziesiąt tysięcy.
Balsam do paznokci, tysiąc odświeżaczy,
Dwa tysiące klapek.* A naród zapłaci.
Duszno w Sejmie będzie, lecz aromatycznie.
Poseł ma być czysty przecież to logiczne.
On zasiada w ławy i o nasze sprawy,
W końcu toczy boje, aby wyjść na swoje.
* kąpielowych oraz inne pachnidła za 250
tys. zł.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.