Danie
Z serca mego zrobię danie
Dziś gotuję znów dla Ciebie
Jak spróbujesz oszalejesz
Będziesz miły w siódmym niebie
W słodkim winie je podduszę
Niech je grzeje ciepły płomień
Po kolei zacznę wrzucać
Trochę snów i trochę marzeń
Pęczek szczęścia skroję potem
Dodam całą łyżkę wiary
Miłość całą tam doleję
No i małe „czary-mary”
Wszystko dobrze podoprawiam
Pikanterią, całusami
I uważać będę bardzo
By nie skropić dania łzami
Złotą chochlą ponabieram
Całość na talerzyk modny
Tylko szkoda, bo mi mówisz
Że nie jesteś głodny...
Szkoda...
Komentarze (6)
pyszne danie przygotowalas dla niego,a on
nieglodny.Szkoda,szkoda.Zmien kuchnie lub
onego.Wiersz swietny!
faktycznie, szkoda, bo danie wyborne :-)
bardzo ładnie o miłości, tylko jak można odmówić
takiego dania? pozdrawiam:)
Nie spodziewałam się takiej pointy! :(
Niezwykły, wiersz o miłości Ciekawy pomysł, świetnie
się czyta
Genialnie i niebanalnie napisany wiersz o
nieszczęśliwej miłości. Mimo, iż nie lubuję się w
wierszach o takiej tematyce, Twój jest naprawdę
ciekawy.