Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Delikatna prośba

Przez szpitalne okno
promyk słońca wpada
mrugając zalotnie
pod powiekę wkrada.

Promyczku mój złoty
ogrzej chore serce
by już nie cierpiało
nie bolało więcej.

Nie miłość przyczyną
a wyścig bez sensu
nie dbałam o ciebie
i to efekt stresu.

Dodano: 2014-07-11 08:29:01
Ten wiersz przeczytano 1634 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

suzzi suzzi

tak stres zabija...Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »