Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Deptakiem wspomnień część czwarta

Czasami grał na fortepianie. Jego palce subtelnie ślizgały się po klawiszach, podczas, gdy ona z całej siły próbowała zatrzymać ten widok w swoim sercu.
Życie przeciekało między latami, niczym żywe srebro. Były chwile, że czuła się jak na rozdrożu, którego wcześniej nie zauważała. Stała na skrzyżowaniu tego, o czym marzyła, co zostało już za nią.

Życie było niczym wielka fala, która porywa po to, aby wyrzucić na inny kawałek plaży i zacząć wszystko od nowa.

Tamten czerwcowy dzień był ciepły i słoneczny. Temperatura rosła, a powietrze było duszne i parne, ale wzdłuż brzegu wiała orzeźwiająca bryza, niosąc zapachy soli i wodorostów.

Usiadła na rozgrzanym słońcem kamieniu,
wypolerowanym przez fale przypływu.
Zapatrzyła się w morze i poczuła, że odzyskuje równowagę. Tak działało na nią morze, jego urok i piękno.

Po porannej rozmowie, była niczym pływak
na głębokiej wodzie. Rozum mówił "płyń" a
sparaliżowane ciało nie rusza się z miejsca.
Ziarno goryczy zostało zasiane gdzieś w głębi i zapuszczało korzenie. Był częścią jej życia, ale nie mogła tolerować ignorancji, gdy na poważne pytania odpowiadał z szelmowskim błyskiem w oku, zaprzeczając z kamienną twarzą.

Pod wieczór zaczęły sunąć ławice chmur,
zbijając się, aż do szarości, po czym zaczął padać deszcz. Krople mocno uderzały o dach z liści, które utworzyły bujne winogrona.
Była to noc nieokiełznanej letniej burzy,
także w ich sercach...
Tessa50

Zdarzają się momenty, gdy kosmiczny architekt pozwala nam rzucić okiem na swój projekt, abyśmy mogli wykonać naszą część dzieła.
Autor nieznany.

https://www.youtube.com/watch?v=Jh5t__ZDOFU

autor

Tessa50

Dodano: 2022-11-10 12:51:51
Ten wiersz przeczytano 1488 razy
Oddanych głosów: 53
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo pięknie i nastrojowo, chociaż pojawia się
niepokój. Tak czasem jednak bywa.
Pozdrawiam serdecznie Tereniu :)

aTOMash aTOMash

Uroczo u Ciebie w melancholi...;)

Mgiełka028 Mgiełka028

Pueknie, plastycznie i klimatycznie unosisz w
romantycznym klimatem. Pozdrawiam Tereniu ❤

wandaw wandaw

Jak zwykle Tereniu poruszająco obrazowo i pięknie.
Tym razem melancholia się wkradła i niepokój. Czasem
tak bywa w miłości.
Pozdrawiam cieplutko Kochana :*

_wena_ _wena_

Jak zwykle u Ciebie Teresko można poczytać o
najpiękniejszym uczuciu na świecie zwane miłością
wkomponowaną w przyrodniczy malowniczy obraz, w którym
człowiek odgrywa ważną rolę.
Życie można nazwać odzwierciedleniem stanu morza,
który w dużej mierze zależy od nieprzewidywalnej
pogody.
Z podobaniem pozdrawiam serdecznie :)

Kropla47 Kropla47

Długo mnie nie było na Beju... muszę nadrobić
zaległości. Pięknie. Wzruszająco.
Pozdrawiam serdecznie Tereniu.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Niepokój w sercu, niepokój w przyrodzie... piękne
opisy

M.N. M.N.

Witaj Tesso, uwielbiam Twoje rozważania płynące z
rozdarcia duszy, wplecione w opisy przyrody...
Pozdrawiam Cię serdecznie i miłej niedzieli życzę:)

Rozalia3 Rozalia3

Widzi się i czuje te obrazy pięknie i emocjonalnie
namalowane słowem:)
Pod wrażeniem pozdrawiam serdecznie, Tesso:)

Kri Kri

Z ogromną przyjemnością przeczytałam,
urzekająca melancholia,
pozdrawiam serdecznie:)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Cóż mogę powiedzieć tak by za bardzo nie skłamać?
Przepraszam ale złamię ten oficjalny ton i po prostu
powiem Ty jak do koleżanki z portalu. Poruszę kilka
aspektów. Po pierwsze zaintrygowałaś mnie tymi
pozdrowieniami z Lądka gdyż tam właśnie w Jubilacie
kurowalem się na przełomie sierpnia i września. Drugie
to Twój tekst. Jest to swoistego rodzaju opowiadanie
które nie koniecznie jest opowiadaniem gdyż
przedstawioną intrygę właściwie spłyciłaś do minimum,
co oczywiście nie stanowi zarzutu gdyż jesteśmy na
portalu poetyckim i zastąpiłaś go całym mnóstwem
cudnych ozdobników. Zapewne zrobiłaś słusznie gdyż
widać to dosadnie po stopniu poparcia Twojego takstu.
Ja właściwie przyznam się bez bicia nie do końca
gustuję w takiej formie jednak przeczytałem z
uznaniem. Co do trzeciej kwestii to jest nią prywata.
Twój komentarz ten z pozdrowieniami dziwnym trafem
skłonił mnie do zamieszczenia jednego ze swoich
opowiadań. Jeśli masz cierpliwość to zapraszam do
mojej Baśni bibliotecznej. Pozdrawiam z plusem i
uśmiechem:)))
.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Przepięknie; zawsze przecież coś się musi stać...
"Życie było niczym wielka fala, która porywa po to,
aby wyrzucić na inny kawałek plaży i zacząć wszystko
od nowa." - to jest cudowne w swej prostocie i
prawdzie.
Dziękuję za pozdrowienia z Lądka Zdroju, to w moim
województwie i w stronach, które bardzo często
odwiedzam. Kocham tamtejszy ryneczek :) Pozdrawiam
serdecznie z Wrocławia :)

mala.duza mala.duza

deptakiem przez życie a w nim sporo różnych
aktywności... miłość ma sporo nam zaoferowania wielość
dróg i ścieżek kusi aby czasami zejść na pobocza... -
popatrzeć na naturę i nią się zachwycić rozmowy
zostawić na potem

GabiC GabiC

Melancholijnie, pięknie. Wielkie TAK.
Pozdrawiam serdecznie Tesso:))

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Czytam Twoją poezję, jak spragniony pijąc wodę. Wciąż
mało i mało. Brak mi tego nasycenia. Pozdrawiam
serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »