DESZCZ I ŁZY
Deszcz to, a może płyną łzy moje?
Nie wiem, w sercu się kotłuje, boli,
Smutek oczy pije, losu trudy i znoje,
Rozpacz w glorii, śmieje się do woli.
Nie tak szybko, spójrz, motyl w dłoni,
Miłość ogniem płonie, skronie milczą,
Prawda dobra broni, podłe zło rozgoni,
Nocny motyl wrogość hamuje wilczą.
Uśmiech rozdaję, niebo księżyc wita,
W ciszy sercem osuszam mokradła,
Siła piękna, miłości jest niesamowita,
Deszcz i łzy, nostalgia ból posiadła...
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=wsWny6nOqqE
Komentarze (6)
Prawdy bronić nie trzeba
ona się sama obroni...;)))
płoną miłości nieba
i motyl...usiadł. Na dłoni.
*********
Uśmiech posyłam ;))))))))))))))))M
Hmmm... smutny a zarazem radosny , " miłości jest
niesamowita,"bardzo ładny wiersz.Cieplutko pozdrawiam
+ zostawiam
Wiersz bardzo treściwy, pełen pięknych, romantycznych
uczuć, wspaniale się czyta... Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobry i piękny wiersz.Zatrzymałam się tu na
dłużej i tak zamarłam.Niech podmiot liryczny nie
będzie zły, niech kocha i czeka i pozbędzie się
negatywnych emocji.Pozdrawiam
Deszcz a łzy to prawie to samo podoba mi się
przesłanie jakie niesie ten utwór
U Ciebie motylku nawet ból i tęsknota są piękne:)
Pozdrawiam bardzo ciepło+++