Deszczowa samba
Dla odmiany, zaproszenie do gorącej samby ;-)
Deszczowe noce w rytmie samby,
gdy mijam krople deszczu aby
dotrzeć do ciebie. Jakże chciałbym
spijać wprost słodycz niczym wampir
i oczy ujrzeć jak je zamgli,
rozkoszy trans.
Gdy jestem z tobą już tak blisko,
i w kocich oczach widzę wszystko.
Podziwiam w tańcu twoją gibkość.
Nie możesz przecież mi się wymknąć,
choć wijesz w sambie się jak piskorz.
Taką cię znam.
Wpadamy z deszczu wprost pod rynnę,
emocje rosną jakże płynnie.
Któż z nas wie, co jest temu winne,
muzyka, czy też krople zwinne?
Skąpana, dzika, niczym kiler,
po prostu tańcz!
Gdy wzrokiem ściągam cię do siebie,
chciałabyś wszystko zaraz wiedzieć.
Jak przestrzeń między nami przebiec,
poczuć, czym jest dla ciebie eden.
Między kroplami zdolna będziesz,
w ramiona wpaść.
Komentarze (93)
Milyena,
rozgrzałem? ;-)
Dzięki za miłe gibanie.
Pozdrawiam
PLUSZ 50,
dzięki.
Pozdrawiam
Klarysa,
co tam kapelusz! Ważne rozruszać biodra ;-)
Pozdrawiam
Okoń,
dzięki.
Pozdrawiam
Loka,
na deszczowe chwile z optymizmem ;-)
Dzięki.
Pozdrawiam :-)
Wpadnie w ramiona przemoczona :))
Pozdrawiam Mariuszu
Gorrrąca ta samba!
Pozdrawiam :)
Pomysłowo
w rytmie samby
poprowadzone słowo...
+ Pozdrawiam
Gibam się i ja. Gibam się w takt tak,
że kapleusz mi spadł:)))
Super ta Twoja samba... "sikoreczka"!
Miłego wieczoru:))
Piękna ta Twoja "Deszczowa samba"
Gratuluję pomysłu i wykonania.
Pozdrawiam
Świetna samba.Pozdrawiam.
Stary,
na przekór październikowej pogodzie, coś do pląsów w
rytm samby.
Pozdrawiam
Krzemanko,
miło, że wpadłaś na poczytanie w rytmie samby.
Pozdrawiam :-)
Shizumo/Kasiu,
dzięki za skłonność do gibania ;-)
Pozdrawiam
Na senne zabawy
te taneczne czary
w rytm samby tak pięknej
młodość jest zaklęciem.