W deszczowy poranek
"wczasie deszczu dzieci się nudzą"
Za oknem lecą krople
Oblewając brudne chodniczki
Bez niemieckich placów zabaw
dla niespełnionych polskich dzieci
Kiedy przestanie padać
Przyjdą babki z piasku stawiać
Fundamenta nowej Polski
Znów buduje Romo Giertych
Wyszło śłońce czerwone
Na przedmieście białej Polski
W pełnym zabawek czeskim sklepie
Kupię prawdziwych zabawek
Autentycznie naszym dzieciom
Bez mówienia o stucznym bezpieczeństwie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.