DINK
DINK - dual income, no kids (oboje pracują, bez dzieci)
Jan z wioski w pobliżu Prypeci,
powiedział, że nie chce mieć dzieci.
-Nie chcę, bo jestem DINK - iem,
i zasłonił się linkiem*,
którym wszystkich kmieci oświecił.
• https://pl.wikipedia.org/wiki/DINK
Dobrego tygodnia.
Komentarze (24)
Dokładnie tak. Europa skolonizowała Amerykę, bo
mieszkało tu mnóstwo ludzi, dla, których nie było
pracy, ziemi chleba. To samo jest obecnie w Afryce i
Azji, stąd parcie w naszym kierunku. Pozdrawiam
Natura nie znosi próżni. Jeśli przestaniemy się
rozmnażać i nasze (europejskie) narody będą się
kurczyć, to na zwolnione przez nas miejsce przybędą
"koloniści" z Afryki i Azji.
Dla mnie to też było nowe słowo, a że trafne chciałem
się podzielić. Co do dzieci, nasz wpływ na nie jest
bardzo niewielki. Jedna z moich to też niestety DINK.
Dzięki za wpis. Pozdrowienia.
Wysłałem córce wczoraj Twój wiersz z linkiem. Jest
DINK-iem, ale - o dziwo, nie znała tego pojęcia.
Dodam, że to mój jedynak, więc szans nie mam na
dziadostwo.
Pozdrowionka :):)
Ignoranci mogą nie wiedzieć, że w średniowieczu przy
poparciu Kościoła powstały uniwersytety, czyli ośrodki
edukacyjne i naukowe, bez których trudno wyobrazić
sobie nie tylko rozwój nauki, ale i w ogóle zachodnią
cywilizację.
Dzisiejsze zaćmienie umysłowe u niektórych ludzi jest
bolączką dla narodu.
Rodzicem jest się a nie bywa, nic na siłę - w myśl
powiedzenia "Z niewolnika nie ma pracownika"
Miłego dnia. Pozdrawiam :)
@kkamil
Niestety jest tak, jak piszesz. Oby się udało.
Pozdrawiam.
To egoistyczne podejście, ale każdy ma prawo do swoich
wyborów.
Na pewno kobiety w Polsce w ostatnich 8 latach zaczęły
się bać mieć dzieci i to akurat całkiem logiczne.
Dobra polityka rodzinna i opieka medyczna na pewno coś
zmienią.
Na razie musimy wyjść ze Średniowiecza, w które
wpakowała nas poprzednia władza.
Pozdrawiam :}
Znam z autopsji, bo jedna z moich córek też tak ma. na
szczęście u pozostałych dzieci jest inaczej.
Pozdrawiam.
psiórcię - piesek dziewczynka
Niestety coraz częściej się obserwuje niechęć do
posiadania dzieci. Jedna z moich córek z zięciem
również deklarują taki zamiar, za to mają pieska -
przórcię. Najmłodsza za to ma dwa pieski i synka. Tak
więc rożne modele rodziny się obserwuje.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Tutaj tylko impresja na temat nowego słowa, bo
zjawisko nowe nie jest. Pozdrawiam i dzięki za wpis.
Czasy się zmieniają, młodzi mają inne priorytety
aniżeli my mieliśmy. Nie oceniam ich w żaden negatywny
sposób. To ich życie i niech je przeżyją na swój
sposób. Ale Twój limeryk mi się podoba. Pozdrawiam
Marku. :)
Smutne, jak pisze Larisa (dzięki) a że zabawne, jaki
pisze Staszek, to jak uczył mistrz Gogol, czyli smech
skwoz sliozy, czyli śmiech przez łzy.
Pozdrawiam z podziękowaniem za obecność.
Świetny!
Aktualny trend wśród młodych ludzi.
Smutne, ale prawdziwe
Serdecznie Cię pozdrawiam
Świetny!
Aktualny trend wśród młodych ludzi.
Smutne, ale prawdziwe
Serdecznie Cię pozdrawiam