Dla B.
Nie, nie poetą
Choć wrażliwośc dali
Innym przekleństwem
Imię wyhaftowali
Poznać błysk oczu
Stać na Jej straży
Świętości słowa
Nauczyli
W dłoni zamknąć
Co kocham
Chciałem
Dziś szlocham
Czarne ręce
Przekleństwem miotane
Bałwany namiętnosci
Przegrałem
Przyjażń
Rozbita
Ostrzem
... nieobecności
Wiarę zabiła
Świętość zdeptana
Idz przed siebie
Duszo przegrana
Brak aniołów
Dla Ciebie
Miałeś jednego
Masz siebie
Niech karmi
Cię strach
Niech budzi
Cię lęk
Samotność
Nie odstąpi Cię
Już nigdy
Nie będziesz sam
Zabieram Ci nadzieję
Byś jej nie stracił
Daję Ci nic
Byś był
Bezimienny
Jak mogiła
Wieczny
Jak niepamięć...
Ja pójdę za Tobą
Ja tylko ja
Nie poczujesz
Mnie
Bom imię Twe...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.