* * * dla M
łez nie zamawia się jak kwiatów
wiec daj spokojnie się wynurzyć z
wypłakania
chcę tak do końca
ostatnią falą się rozpłynąć
nie wypada;
chłopaki nie płaczą - twardziele
zaciskają pieści
nocą przytulają się do nagich piersi
szukają namacalnego ciepła
jakby im było mało własnego bicia
autor
hewka
Dodano: 2007-02-02 00:28:02
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.