Dla Amelki...
Wiersz dedykowany mojej najukochańszej chrześniaczce
Śpisz obok za ścianą...
Mam Cię na wyciągnięcie dłoni...
Twoje rozmarzone oczka w dzień
i słodki uśmiech,gdy śpisz...
Kocham Cie...
Bardziej niż przypuszczałam, że mogę
pokochać...
Bo jesteś tylko bezbronnym maleństwem
zesłanym mi na ten świat...
Jedno spojrzenie na Ciebie dodaje mi
sił...
Mogę wznosić się aż do nieba, nie patrząc,
że jeszcze przed chwilą byłam na dnie...
Dziekuję, że przywracasz mi wiarę w
człowieka i dajesz nadzieję na lepszy
dzień.
Dziekuję Bogu i siostrzyczce, że jesteś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.