...głupia...
Dlaczego słowa tak bolą?
To dziwne...
Pokłóciłam sie dziś z wykładowcą,
a w zasadzie to nie...
On krzyczał, ja z płaczem wybiegłam z
sali...
Przypomniał mi ciebie...
Kolejny raz ktoś nazwał mnie "głupią" i to
tak bez powodu...
Czy uśmiech na prawdę jest czymś złym czy
pan doktor miał zły dzień?
Nie wiem...ale wiem jedno:
zabolały mnie jego słowa...
A może po prostu jestem na granicy wytrzymałości...
autor
vena87
Dodano: 2007-01-13 22:23:24
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.