Dla Kochanego Ojca Świętego...
I odszedł Ten człowiek ,
z wielkim sercem i honorem,
z wielką zgodą z Bogiem,
splótł całe życie w różaniec
i z kresem dnia wyszedł ,
bo nie ma żadnych granic,
nasi Dziadkowie siedzą z nim teraz
przy jednym stole w niebie,
na wielkiej uczcie,
bo Anioł przyszedł po skrzydła ,...
na stole są kremówki,
a pod stołem narty,
a echo roznosi głośne
dźwięki dzwonów,
płynące z całego świata ,
które z ziemskim bólem tam dotarły.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.