Dla może kiedyś mojej
Dla mojej wielkiej potrzeby serca ... dla mojego uśmiechu każdego dnia, dla dotyku i pocałunku.
Niech Twa głowa się nie wkurza
buzia niech się rozweseli
niech Twój umysł włączy luza
i energia niech wystrzeli
która pozwoli uwierzyć
że się wszystko serio uda
że się czasem darzą cuda
i spokojnie da się przeżyć
Niech się słońce raz pokarze
a zaśpiewa ktoś wesoło
że już nie ma przykrych zdarzeń
tylko dobre są wokoło
Póki masz dlaczego, rób to
nie myśl tylko że się nie chce
tylko rób to po cichutku
żeby mózg nie słyszał jeszcze
a ja będę tuż przy Tobie
będę trzymał Cię za dłoń
i co będę mógł to zrobię
psychometrii połknę Tom
Misia mała ... jesteś tak krucha, jak płatek róży!

Jarek_lewandowski


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.