Dlaczego to robisz?
Napisałam go wczoraj...
Jestem inna niż wszyscy nastolatkowie
Każdy kryje w sobie coś innego
Ja boję się wyjrzeć na świat
Aby nie było tak jak ma być
Nie chce tak już dłużej żyć
Nie wiem po co tu jestem
Skoro własny ojciec nie kocha już mnie
Zrobię wszystko
Wszystko aby go nie było...
Odejdę gdzieś
Gdzie nikt nie znajdzie mnie
W krainie cienia ojcze będziesz tkwić
I nie uratuje Cię już nikt, oj nie nikt
Nie zależy mi już na Tobie
Bo dla ciebie odejdę stąd
Gdzie nigdy nie znajdziesz mnie
Ucieknę stąd
Pójdę gdzieś w dal
Może znajdę tego kogoś
Kto pokocha naprawdę mnie
A może ktoś już taki jest?
Ja nie chcę Cię już znać
Będziesz oddychać zatrutym powietrzem
Którego niedługo zabraknie...
Wszystko się już wali
I moje serce ze stali
Ciągle krwawi...
Próbowałam zabić ten ból...
Ale nie mogę...
Odchodzę!!
Idę do osoby która kocha mnie
A nie tak jak Ty ma mnie gdzieś...
Tylko potrafisz denerwować mnie
I przez Ciebie płaczę wciąż
Ale tu mówię DOŚĆ
Nie musisz szukać mnie
Nie musisz
Bo ja i tak nie wrócę
Nie wrócę tam gdzie życiem władał ból
Zostanę z kimś kto mnie kocha...
Dla Ciebie będzie istniała za mną
tęsknota??
Nie wierze w Twe słowa...
Nie wierze już w nic Twojego
Nie chcę znać Cię ojcze
Co mi pomoże o Tobie zapomnieć??
Dedykuję, go mojemu 'tacie'... W tym wierszu, są napisane moje uczucia i prawda...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.