Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z dnia na dzień...

Zielskiem zarosły dawne ścieżki,
gdy patrzę, żal się jakiś budzi,
żal za przeżytym i za ludźmi
i za spokojnym snem dziecięcym
co odszedł sobie z dorosłością
z dnia na dzień, albo z nocy na noc,
zostawił samą...

Strzecha się jeszcze niżej chyli
ukłonem aż do samej ziemi
i pustką świecą ściany w sieni
ogłuchłe tą dźwieczącą ciszą,
nic już nie słyszą...

Krzak bzu się jeszcze tylko ostał,
dojrzały znów kolejną wiosną
cały się we fiolecie mieni
jak ci co Panu Bogu służą,
zapewne jeszcze bliższy niebu
choć u podnóża...

Chwieją się płynnie złotokłosy
chabrów błękitem spoglądając,
pewnie podkradły kolor w raju
bo skąd by mogły patrzeć na mnie
tak jak Ty dawniej...

autor

sael

Dodano: 2010-06-29 16:18:56
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

sosna sosna

Jakoś mi smutno się zrobiło, że mnie tak dawno tam nie
było... Pięknie i śpiewnie. Pozdrawiam

kazap kazap

wspomnienia ...pięknie malujesz słowem...obraza z
serca marzeń....czy oczami tęsknoty...słowa sa
zbyteczne....pozdrawiam..

nikea nikea

Brakuje mi tego sentymentu do lat dzieciństwa z
różnych powodów. Wiersz ciekawy, fajnie się go
czytało.Pozdrawiam!

czerges czerges

Cudownie :)))
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »