Do L.
"Przepelnia mnie nienasycenie
i tesknota
Toba i za Toba."
"Czy czujesz to?
Cos wisi w powietrzu..."
"Bedzie ciezko, gdy kogos zabraknie
obok."
Zabraklo Ciebie.
Za malo Ciebie bylo przy mnie.
Nie, nie klekaj, nie pros,
nie zostane,
teraz juz na zawsze wyjde.
Nie gon mnie i nie wolaj-
juz nigdy nie powroce.
Zachowaj dobre wspomnienia
Pod ostrokrzewem zakop zle
i na pozegnanie jeszcze raz mocno przytul
sie.
I odwroc.
Nie patrz jak ide, jak odchodze,
jak niepewnie stawiam za krokiem krok.
Nie patrz bo poczuje ten wzrok na sobie....
I zmienie kierunek...
Wroce...
I Ci wybacze...
Wiesz, L. sprawiles mi duzo bolu. Dziekuje za to. Ten wiersz to tylko mala czastka tego, co dzieki Tobie stworzylam. A wazniejsze jest to, ze otworzylam oczy na prawdziwe piekno.
Komentarze (2)
ładny wiersz pieknie piszesz o miłosci
Przepiękny wiersz o miłości.Aż się
wzruszyłem...pięknie...brawo..;)