DO MŁODEGO PANA…
Słuchaj Młody Panie
Młodej Pani sługo
Skończyły się Twoje figle
Oj broiłeś długo
Twe przeszłe życie
To krzyż nieustanny
Wszystkie będą płakały
Kochanki i panny
Podziękuj żoneczce
Że Cię złapała
I za wiernego
Swego sługę wybrała
Nie będziesz już broił
Jak wilk w owczarni
I nie będziesz sprawiał
Panienkom męczarni
Jakiż to wśród panien
Pokój i ład będzie
Gdy Pan Młody
Przy Pani Młodej zasiądzie
Długo igrał, długo
Aż się złapał w siatce
Swej nadobnej żonki
Ot i ptaszek w klatce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.