do trzech razy suka
kiedyś przejdzie jej zapewne
cały ten smak. bo zemsta jest słona
jak ciało mężczyzny który leży
obok.nieważne
czy dopiero poznany skoro w odpowiednim
momencie
potrafi wyostrzyć się na tyle aby przeciąć
smutek.
wtedy kobieta otwiera się
trochę gubi a za chwilę zbiera
z podłogi rozrzuconą bieliznę.ostatecznie
wychodzi
na to że lepiej tulić poduszkę i wsiąkać
niż patrzeć jak po obcej skórze spływa
wszystko.
autor
szczera cholera
Dodano: 2016-06-19 09:54:57
Ten wiersz przeczytano 1242 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
bardzo:)
Szczerzyszczynsky - piękny, to jest Twój komentarz :)
Dzięki :)
Twoja błyskotliwa ekspresja braku nadziei jak zawsze
niezawodna. Wszystko jest takie...że aż piękne.
Bardzo dobry wiersz ale u Ciebie to norma:)
Kobieta zawsze szuka odskoczni od frustracji...tylko
czy dobrze na tym wychodzi...pozdrawiam serdecznie
Fajne
prawdziwie szczere- szczera cholerko, ale zawsze jest
ta głupia nadzieja, że może tym razem będzie
inaczej...I znów jest tak samo :(
Doskonale oddany stan emocji kobiety która topi
frustracje w ramionach obcego mężczyzny.Pozdrawiam.
Bardzo.
Mocne!
mocny, robi ogromne wrażenie... b.db. wiersz.
al-bo dziękuję za zwrócenie uwagi. W tej chwili
wstawianie przeze mnie wierszy na ten portal graniczy
z cudem. Wiesza mi się wszystko, zjada mi litery a
nawet całe fragmenty tekstu :)
Udanego dnia wszystkim życzę i dziękuję za odwiedziny
:)
Dobry przekaz, odbiera chęć do zemsty.
Miłej niedzieli.
Bardzo dobry wiersz, a zakończenie ...eh.
Pozdrawiam.
Świetny wiersz, pozdrawiam:)