do życia
Na trzepot skrzydeł u motyli
nie marnuj w łóżku już ni chwili
nie mów żeś słaby przeziębiony
to senny to znów podniecony
Święta na karku i za płotem
więc nie mów że nie myślisz o tym
kto pyszny barszczyk ugotuje
kto pięknie jajka pomaluje
słonko zagląda w każdy kątek
zachęca wiosną zrób porządek
zbierz siły uwierz mi fryzjerce
i obudź wreszcie swoje serce
autor
fryzjerka
Dodano: 2010-03-27 09:47:43
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czytam na dobranoc, ale i tak mnie obudził "do życia"
Twój pogodny nastrój.
święta należy przyzwoicie przygotować i mazurek
udekorować :)
Warto upominać i zachęcać...żeby mieć wspaniałe
święta. Pozdrawiam.
Bardzo ładne przygotowanie do nadchodzących świąt
Wielkiej Nocy.
Super wiersz, przebudziłam się i do roboty.
Pozdrowienia.
Świetna,poetycka zachęta:)