dobranoc
=
Cieplutko mówię dobranoc
i słodkich snów życzę na noc.
Zdejmuję gwiazdkę z nieba.
Czy czegoś ci więcej trzeba?
śpiewam, śpiewam po cichutku aż sen przyjdzie powolutku... luli, luli la,, twoją wróżką jestem ja...
=
Cieplutko mówię dobranoc
i słodkich snów życzę na noc.
Zdejmuję gwiazdkę z nieba.
Czy czegoś ci więcej trzeba?
śpiewam, śpiewam po cichutku aż sen przyjdzie powolutku... luli, luli la,, twoją wróżką jestem ja...
Komentarze (6)
Potrzeba mi dłoni spowitej w dotyku i trzasku polan
płonących w kominku:))=
jak cieplutko i słodziutko...przeczytam
dzieciom...tylko mam problem z ostatnią linijką,bo
muszę w liczbie mnogiej:))i nie wiem czy z tym
pytaniem nie narobię sobie kłopotu:))
słodkich snów...i nic więcej...wiersz bardzo
ciepły.dobranoc.
Dobranoc z gwiazdką i ciepła kołderka.
Ta gwiazdka to już wszystko,cieplutkie to Twoje
doranoc +
Dziękuję za...kołysankę. Nie ważne , że lat mam już
wiele - ale małą dziewczynkę się wcielę ;). Dorosłym
także tego potrzeba i nie koniecznie gwiazdeczki z
nieba!