Dobre Rozdanie...
spontan...
Czas nastał by wreszcie odwrócić
Kartę,która przestała sprzyjać
Nie możesz się zmusić
Bo czasem różnie bywa
Rozdawaj talię powoli
Spokojnie,patrz jej w oczy
Nie ma ona nad tobą kontroli
Nie potrafi cię zaskoczyć
Strach zasłania myśli Twe,
Nie wiesz jak to zmienić
Zacznij marzyć i skup się na grze
A wynik będzie pewny
Ona już nie wytrzymuje
Tego napięcia
Nie wygra z tobą bo nie umie
Masz własne życie do zgarnięcia
Pod koniec rozgrywki ze
Śmiercią emocji Twoich
Wyjmij Asa i wiedz,że
Wygrałeś i już się nie boisz...
...spokój
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.