Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dobrostan



Która to już jesień rozkłada się w kościach,
jak zmurszałe liście wydają się stawy,
łamie, strzyka, kręci w dni takie bez słońca,
na pociechę kuszą przepyszne potrawy.

Ciasta i ciasteczka, drożdżowa bułeczka,
kapuśniaczek z boczkiem, placki ziemniaczane,
a wieczorem może by coś z kieliszeczka...
śliwowica pachnie, dobre wino grzane.

Kanapeczki barwne ze swojską wędlinką,
z przydomowej szklarni ogórek, pomidor,
kompot z jabłek, miody, grzybki z zagajnika
chce się popróbować, aż szkoda pominąć!

Jesień – puste sady, ziemie poorane.
Deszcze, mżawki z mgłami, szarobure nieba,
lecz melancholijnie nie musi być wcale,
gdy się z dobrodziejstwa skorzysta jak trzeba!


autor

marcepani

Dodano: 2022-11-11 10:10:04
Ten wiersz przeczytano 1467 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

Damahiel Damahiel

A ja się już boje okresu w ciągu roku w którym tylko
wtedy można pomyśleć nad tradycją i przyszłością, bo
to za mało. pozdrawiam

krzychno krzychno

Witaj Mariolko:)

U mnie na wsi zaprawy porobione,na zimę jest
zaopatrzenie:)
Bardzo płynnie się czyta.Po prostu bajecznie:)

Pozdrawiam serdecznie:)

sarevok sarevok

Zgadzam się z Maćkiem i wolnym duchem ;) pozdrawiam
+++

mariat mariat

Pięknie pokazane jesiennienie i zabezpieczenie na dni
pełne ciszy.

wolnyduch wolnyduch

Ciekawa jesienna refleksja,
też ostatnio pisałam o wpływie jesieni na kości...:)
a co do dobrodziejstw kuchennych, staram się jeść
małokalorycznie, bo nie chcę przybierać na wadze,
dopiero w święta sobie pofolguję, a później będę się
martwić...:)
Co prawda ciasteczka zboże jadam do kawy, owszem i
korzystam z owoców, za śliwowicą nie przepadam, ani
mocnymi trunkami, wolę wino, od czasu do czasu.
Wiersz bardzo klimatyczny, podoba mi się, dobrej
reszty niedzieli życzę, Moniko :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
Pełna darem jesień, w wyśmienicie smakowitym wierszu.
Pozdrawiam
;)

Maciek.J Maciek.J

jesiennie bardzo ale ciepło

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Marce, na litość boską, nie rób mi tego! ;-))) Ja to z
tych wszystkich dobroci mogę, co najwyżej, kompocik z
jabłek... ;-)))

Ale poważnie - super Wiersz! Chyba najlepszy, jaki
czytałem w jesiennym (i okołojesiennym) klimacie :)

Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_ _wena_

Tyle mamy dobrostanu ile wypracujemy sobie sami.
Troska o własne dobro to nie egoizm a dbałość o jakość
życia i możliwość dzielenia się nim z bliskimi.
Serdecznie pozdrawiam :)

taqgut taqgut

do 12 mam post ale potem i czytać i jeść będę z
łomotem. Jest a raczej jest ponad jest

markiz69 markiz69

napisane ze smakiem

w nagłówku winno być:
"Czytać przed posiłkiem."
dodatkowo rozsmacza

z pozdrowieniem

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Po przeczytaniu Twego wiersza, jesień nabrała wartości
(kolorytu). Dzięki Ci za to. Pozdrawiam serdecznie.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Lecz gdy śniegiem zima zasypie bezdroża
to apetyt trzeba uciszyć jak drania
żeby gdy Marzanna popłynie do morza
móc się znowu wcisnąć w wiosenne ubrania.

Pozdrawiam z uśmiechem i plusem:)))

jastrz jastrz

Znalazłem w Sopocie kasztanowiec rodzący kasztany
jadalne. Wczoraj przyjechali rodzice synowej i
jedliśmy - nie było tego wiele, ale każdy dostał po
kasztanie, a dla wnuka były nawet dwa.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »