doganiając marzenia...
oczy marzeń niespełnionych
są zwrócone ku przyszłości
z obrazami na źrenicach
które zapierają dech
te spełnione tracą blask
zagubione zamyślone
zapatrzone w czas miniony
i co dalej? z wypisanym
na krawędzi rzęs pytaniem
mój króliczek wciąż ucieka
ja udaję że go gonię
„co mi zrobisz
jak mnie złapiesz”
nie wiem
przecież tu
nie o to chodzi!
autor
fatamorgana7
Dodano: 2018-07-14 11:40:18
Ten wiersz przeczytano 1701 razy
Oddanych głosów: 66
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Cała radość jest z gonienia, a wcale nie jest ważne
czy króliczka czy własne marzenia... pozdrawiam
serdecznie :)
Świetny, refleksyjny wiersz. Czyta się z
przyjemnością.
Pozdrawiam
Właśnie, tak uważam, Aniu Turkusowa :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :)
Dokładnie tak - nie o to w tym chodzi... Niektóre
marzenia muszą pozostać marzeniami, gdyby każde się
spełniało, straciłyby swój urok;)
Wandziu, Madziu, Ryszardzie, BaboJago - dziękuję za
komentarze i odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie :)
na tym rzecz polega - on ucieka a ty go gonisz - czy
złapiesz? - nikt tego nie wie
życzę ci żebyś go złapała - marzenia się spełniają
Wspaniała refleksja .Pozdrawiam
Kochana wiersz zaintrygował i podoba się
bardzo;)pozdrawiam cieplutko;)
Intrygujacy wiersz i puenta
Pozdrawiam z usmiechem Małgosiu :)
Jadwigo, Irku, Arturze, Marcepani, Jote - dziękuję za
poświęcony czas, miło Was gościć :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Najciekawsze to co przed nami:))
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)
właściwie jesteśmy w tym samym temacie :) Pozdrawiam
Fatamorgano
Bardzo ineresujący wiersz.
Pozdrawiam
Wiesz, przypomniała mi się pasterka Zosia:)