dojrzałość

pozdrawiam

Bardzo ładnie napisałaś o starzeniu się, jak na lat
przybywa to co raz częściej wracamy myślami do
młodości.
Cieplutko pozdrawiam.

Ciekawe rozważenie starzenia się :)

Dojrzałość, to odpowiedzialność za wszystkie Boże dary
jakie w dniu narodzin otrzymaliśmy, także za życie
drugiego człowieka. Bardzo refleksyjnie o dojrzałości.
Pozdrawiam Cię Droga Marianno bardzo serdecznie :)
Dziękuje za Twoją wspaniałą Poezję, a najbardziej że
Jesteś :) Wspaniałej i pełnej radości niedzieli
życzę...

Motylki przeistoczone w dojrzałe motyle... a ich tyle,
tyle...wokół nas:)
Pozdrawiam i motylków mnóstwo!

A czas płynie nieubłaganie :-)Pozdrawiam

Bardzo ładny, delikatny z tęsknotą wiersz. Myślę, że
ta bruzda na czole i srebro we włosach mają też swój
głęboki sens. Pozdrawiam cieplutko. Gratuluję wyjazdu
do Ziemi Świętej i proszę Karmarg zostaw tam karteczkę
z moim imieniem i nazwiskiem z prośbą o
błogosławieństwo. Czy możesz spełnić to życzenie?

Ślicznie i refleksyjnie..ładne metafory...
Pozdrawiam Karmarg:-)

Pozdrawiam :-)))

Wraz z dojrzałością zwiększa się bagaż wspomnień,
które wracają.
Ładna refleksja. Pozdrawiam

Bardzo dojrzała refleksja o... dojrzałości właśnie:))

Kiedyś usłyszałem stwierdzenie że jakoby ludzie
dojrzali częściej się zamyślają a niżeli młodzi,
myślę że przyczyna leży w ilości wspomnień a nie w
różnicy wiekowej.
Wiersz natomiast piękny, pozdrawiam:)

śliczna refleksja, pozdrawiam cieplutko

Dojrzałam... Twoją miniaturkę :))
Ładna zaduma.
Pozdrawiam, karmarg :)

Jesienna zaduma, niech zbierze wszystkie kolory z
liści i zastąpi nimi młodości motyle:)))))
Pozdrawiam karmag:))