Dokąd zmierzam
Zbudowałem mur niewidoczny z maleńką
furtka
Wychodzę nią na świat kiedy mam ochotę
Nie następuje to zbyt często
Bronię swojego intymnego świata swojej
twierdzy
Oaza myśli do której tylko ja mam dostęp
Dla innych są zamknięte na klucz bramy
Może niepotrzebnie nie wiem to trudne
Życie jest zawiłe jednoznacznych odpowiedzi
nie daje
Klucze do drzwi tylko ja posiadam
Nie wiem gdzie i kiedy je zgubie
Po tej czy po tamtej stronie muru
Wtedy wszystko się odmieni
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.