DOM PRZY ULICY ZAPOMNIANEJ
-następne dwadzieścia lat później-
Wita mnie wytarta ta sama ścieżka
na której liści nikt już nie zamiecie
wchodzę do pustego budynku
tutaj nikt dawno już nie mieszka
po schodach co skrzypią ze starości
na piętro i do mojego pokoju
na suficie snują się pajęczyny
po obrazach popielate od kurzu ślady
tu stało biurko, na ścianie plan miasta
i jeden stół chyba jeszcze był
dwa krzesła , regał z książkami
pozdrawiam stare mury i głęboką ciszę
przejmującą tak bardzo i tak mocno
że własny oddech słyszę
i serce co łka nie na niby
zawsze najprawdziwszymi łzami
na podłodze kartki z kalendarza
myśl jedna po głowie się kołacze
a może od nowa zacząć i gdyby
lecz brak sił i starość nie pozwala
miniony czas coraz bardziej przemija
i odchodzi na zawsze z latami
zatarty obraz zostanie w pamięci
jak pomnik stoisz smutnej przeszłości
kłamstwa i pychy stałeś się symbolem
marzenia obrócone w czarny pył
bo ,, nic dwa razy się nie zdarza,,
pieniądz nie człowiek był tutaj idolem
Komentarze (18)
:)
Fajne życiowe pozdrawiam
Fajne życiowe pozdrawiam
Smutny piękny poruszający i zatrzymał:)pozdrawiam
cieplutko:)
Takich opuszczonych domost wiele jest, czasem i
zapomnianych przez czas i ludzi...a my z łezką w oku
przypominamy sobie jego świetność...
pozdrawiam serdecznie
poruszający wiersz.
zarąbisty tytuł, przejmująca puenta.
wczoraj było Macieja - serdeczności, niech się darzy
:):):)
A może jednak mimo wszystko warto byłoby coś z tej
przeszłości poprawić? Może jeszcze uda się odszukać
ludzi, których skrzywdziło robienie idola z pieniądza
i pojednać się z nimi?
Smutnie, melancholijnie. Klimat udziela się
czytelnikowi.
Dobrej nocy:)
Witaj Maćku:)
Od dawno wiadomo,że pieniądz rządzi a pieniądze
zmieniają ludzi:)
Z przyjemnością przeczytałem:)
Pozdrawiam:)
powiedziałabym, ze to smutna refleksja nad życiem.
lubię stare domy
wiele emocji zawierają
drzemią w nich dusze uśpione
swym ciepłem wnętrze wzbogacają -fajny wiersz Maćku
- pozdrawiam :)
W takich odsłonach, bardzo!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony Maćku!
Ale pięknie Maciejku... Wzruszyłam się.
Dobrej nocy :*)
Dobry i smutny wiersz, życiem pisany, z wymowną
puentą.
Pozdrawiam Maćku serdecznie :)
Piękny wiersz. Przeszłość odeszła.
Zycie do przodu wciąż gna. Jakby nie patrzeć,
przecież to ciągle cudowna gra...
Pozdrawiam. Miłego wieczoru i radosnej niedzieli :))