Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dorastająca nastolatka...

To realistyczna historia, nie jakaś wymyślona bujda... Czasem, trzeba się zainteresować życiem innych, porozmawiać... I zrozumieć człowieka, a nie tylko martwić się o siebie. Są ludzie, którzy naprawdę potrzebują ciepła, zrozumienia i dobroci.. A przede wszystkim zaufania.

Niedawno słyszałam historie pewną,
Bo mam krewną,
Która mi to opowiedziała,
Żebym wiedziała.
Czternastoletnia dziewczyna zakochała się niby na poważnie,
Tak jak to bywa przeważnie.
Chłopak szesnaście lat miał,
Ten, z którym byś chciała,
Ale że ma dziewczynę, nie wiedziała.
Miłosne podboje,
Zalotne uśmiechy
Nic nie pomagały – niestety.
Kiedyś koleżanka jej o tym chłopaku napomniała,
A ta z radości przez chwilę oszalała.
A gdy dowiedziała się o dziewczynie,
Rozczarowania nie kryła,
Ale cóż… Dalej żyła.
Jakoś nic jej nie wychodziło,
A powietrze z jej mózgu uchodziło.
…Bowiem serce złamane miała,
nawet udawać już nie umiała…
Nie miała komu z problemów się zwierzyć,
Więc uznała, że nie może za wysoko mierzyć.
Żeby zapomnieć, w złe towarzystwo wpadła,
Kilka razy różne staruszki okradła.
Życie beztrosko wiodła,
Ćpała, piła, ile mogła.
Z początku myślała, że to nic złego
Ale ta myśl to nic bardziej błędnego.
Gdy do domu nad ranem przybywała,
Rodzicom mówiła, że pobyć sama by chciała.
O nic więc nie pytali,
Ale sami nie fair się wobec niej zachowywali.
Święta się zbliżały,
A złe myśli dziewczynie uciec nie chciały.
Postanowiła rodzicom oznajmić, że jest dorosła,
A oni na to – że jest nieznośna.
Na początku wszystko dobrze się układało,
Ale życie „grzecznej dziewczynki” nie wracało.
Postanowiła sobie ulżyć,
Narkotyk twardy wzięła
I na dach najwyższego wieżowca się wspięła.
A stamtąd skoczyła,
Bo już pewną barierę przekroczyła.
Uważała, że jest ptakiem,
A była człowiekiem – wrakiem.
…I tak słuch o czternastoletniej dziewczynie zaginął,
a jej czas już na zawsze minął…
A nad domiar wszystkiego
Jej ukochany nic o tym nie wiedział
I tak zakończył się jej życia przedział.
Może ta historia coś Ci uświadomi, kolego,
Jak wiele wśród młodzieży jest złego.

"Życie nie jest prezentem, który otrzymuje się w dniu urodzin. Z chwilą kiedy zaczynam myśleć, staje się ono zobowiązaniem."

Dodano: 2005-03-15 14:05:58
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »