Dramat, dramat, dramat…
Gdy znikają znaki w walce o czas
przyszły
idziesz dalej drogą według własnych
wizji,
stawiać chcesz pytania, słyszeć
odpowiedzi,
jednak słyszysz ciszę – nie wiesz - kto w
nas siedzi.
Jak to się stało, że życia jest za mało,
zachwiały się w nim chwile, nie mówiąc o
przyczynie?
Znowu złe emocje walić chcą o mury,
ktoś głośno zapłakał, ktoś zesłał nam
chmury,
znowu gdzieś strzelano i przerwano
życie,
wszystko się gotuje, wszystko pachnie
pyłem.
I już się stało, i życia jest za mało,
zachwiały się w nim chwile, gdy mowa o
przyczynie.
Znów zakryte twarze powalają ludzi,
niech więc szczera miłość w sercach ich się
zbudzi
i niech zrozumieją, że gorycz w nas
kipi,
że nie chcemy tracić z życia ani chwili.
I niech się stanie- to co jest nam dane,
lecz bez krwi przelanej w imię przyszłych
scaleń.
Bo w domach bez okien snują się
bezbronni,
zginęła rodzina, w ramach dziwnej wojny,
odsiecz w rękach mocnych, jednak co nam po
tym,
gdy w sercu goreją ciernie zlane potem?
Niech się więc stanie - to co jest nam
dane,
lecz bez krwi przelanej w imię przyszłych
scaleń.
14.11.2015 Maria Sikorska
Komentarze (38)
Inna forma niż zwykle. Te słowa krzyczą i taka ich
rola. Bardzo mi się podoba.
Dobra refleksja nad tym naszym światem . Pozdrawiam
ciepło i pogody ducha życzę .
Tak Mario, mnie też dobiło. Obiecałam sobie, że więcej
nie napiszę wierszy, bynajmniej na trele morele, pióro
samo poprowadziło rękę. Tak działa wstrząs...
Wiesz Mario - tak mnie to dobiło, że nie mogę się
pozbierać. I myślę sobie - Boże, czy to kara za czyny
współczesne? Czy w ten sposób nawracasz? Pouczasz?
A co... Nie, nie mam głowy do tego co się dzieje na
świecie.
jak tej nienawiści się pozbyć która zabija i morduje
niewinnych ludzi...
Dramat Mariolko-przeogromny!!!
brak słów - powiem tak - dramat, dramat, dramat...
pozdrawiam.
niech stanie się to co ma nadejść
Dla oprawców takie działania mające na celu zabicie
jak największej liczby są priorytetem. Dla ofiar-
tragedią, a dla obserwatorów- refleksją.
Dziękuje Mario za wizytę u mnie i cenne uwagi.Muszę
poczytać sobie o tych myślnikach. W brudnopisie
zastosowałem je w miejscach przez Ciebie wskazanych,
ale przy "wklepywaniu" na klawiaturę, zrezygnowałem z
nich. Sam nie wiem dlaczego.Pewnie to brak konkretnej
wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie paa
refleksyjnie o dramacie...
"Bo w domach bez okien snują się bezbronni,
zginęła rodzina, w ramach dziwnej wojny,". Tragedia,
tragedia, tragedia!
Świetny wiersz Mario, pozdrawiam.
Docierająca refleksja...
+ Pozdrawiam
Dziękuję kolejnym gościom za wizytę:) Pozdrawiam
Bardzo dobrze ukazna tragedia w bardzo dobrym wierszu
Ja nadal nie moge się pozbierać i tyle retorycznych
pytań wałęsa mi się po głowie
Brak słów by wypowiedziec ogrom smutku
Pozdrawiam serdecznie i zyczę wyciszonej niedzieli
Dobrze opisałaś tragedię. Pozdrawiam milutko.