drobiazg a cieszy
pewien kolo z Pacanowa
rzekł: od seksu boli głowa
w łeb się drapie
na kanapie...
do probówki skarby schował.
skarby żywe - z ogonkami
bardzo sprytne (między nami).
w lewo, w prawo
wielce żwawo
chcą być świata zdobywcami.
lecz probówka nieco ciasna,
jak wydostać się, do diaska?!
brak jajeczek
strasznie piecze!
zdałaby się jakaś laska.
do probówki kolo zerka
na pokłosie swego męstwa:
tyle życia
do zużycia,
a tu probówkowa klęska!
wstał z kanapy i bez zwłoki
do sąsiadki, by urokiem
(z plemnikami
junakami)
coś zamoczyć, gdzieś na boku...
a sąsiadka zza judasza
zerka.., myśli: dobra nasza!
nic - probówka,
za to główka..!
na pokoje go zaprasza.
ach sąsiedzie, marnotrawstwo!
przecież mogłeś z tym być dawcą,
a tu nici!
ech, do rzyci!
takie dzielne, zdrowe bractwo.
dawcą mogłeś być rozkoszy,
lecz z probówką nie podskoczysz.
trza do dziurki
- będą córki
aż się wkrótce zaszklą oczy.
i czym prędzej wyłożyła
... bułki na wierzch - i skusiła.
od tej pory
kolo skory..!
tak sąsiadka bank rozbiła!
nie marnuje się nasienie,
bo to w seksie ma znaczenie,
co się się rusza
(i stać zmusza)
- plus sąsiedzkie wspomożenie.
----------------------------------
PS. dla zniesmaczonych:
Proszę czytać z przymrużeniem..,
bo doczynek tu z "nasieniem".
I frywolne ostre słówka
się wysiały jak z makówki.
Wyczulony i wrażliwy
wnet z niesmakiem się wykrzywi...
W tekstach takich krzywe lustra,
nie w złoconych ramkach bóstwa
- bez skaż żadnych, gładkie, czyste..,
a dosadne, oczywiste.
I niejeden mi przywali,
że kobiecie się nie chwali...
Więc dopowiem starym rymem,
że obiekcje puszczam z dymem
i GDY DOSYĆ MAM POWAGI
PUSZCZAM OCZKO
I HUMOR JEST! NAGI!!!
Komentarze (12)
puszczaj, puszczaj oko i dłonie, bo świetnie i z
humorem napisane :)
lekko z humorem ...ubawiłem się do łez
super....przychodzi ten czas kiedy tak się
staje....hihihihihii...brawo...
Oj wesoly ten erotyk,wesoly.Trzecia zwrotka przypadla
mi szczegolnie do gustu"...zdalaby sie jakas
laska".No,nie jest to/z czeskiego laska nebeska/.Do
mlodych:laska,to nie laska,ani nawet dziewczyna.To
milosc niebianska.
Wiersz dobry na poprawę humoru. Czyta się go lekko i
rytmicznie. Forma wiersza dobra. Ciekawie dopasowane
rymy.
;-) oj, dobrze, że jest dopisek dla zniesmaczonych ;-)
lżej się na duchu zrobiło ;-) uśmiałam się :-)
dziękuję :-)
mnie się bardzo podoba i powiem że takich wierszy
powinno być więcej ...pozdrawiam z uśmiechem
Widzę, że jesteś za ekologią i ochroną plemników w ich
naturalnym środowisku, ja też:) Dynamiczna akcja,
pozdrawiam :)
witaj, wesoło i ostro, a co będzie wiosną?
dobry i humorystyczny erotyk.
pozdrawiam.
Dowcipnie, młodzieżowo i z tupetem..Jednak chyba za
ostro..Po "kolo" i "nasieniu" niesmak..A zaczęło się
jak limeryk.. M.
Ciekawa humorystyczna opowieść. Też jestem zdania, że
na takie marnotrawstwo nie można sobie pozwolić.
Pozdrawiam:)
Wesoły bardzo ten erotyk.
zawsze to lepiej zgodnie z naturą...