Droga
To jest właśnie droga, którą się obiera,
Gdy się odchodzi.
Całe mnóstwo nieba z domieszką piekła.
Sposób jak odejść, by pozostać.
Jak pytać, by nie słuchać.
Jak kochać bez kochania
I tęsknić bez myślenia.
To jest droga do nikąd.
Z małą szczyptą miłości.
I jak Cię mam nie kochać,
Jak nie krzyczeć, nie pytać,
Jak nie walczyć i płakać.
Nawet jeśli "nikt mnie o to nie prosi"
Jak nie widzieć, nie słuchać,
Nie czuć i nie kochać.
Bez nadziei, bez wiary,
bez "na zawsze"
Jak nie tracić i nie czuć się traconą,
Jak nie marnować kolejnych dni.
To jest właśnie droga, którą się obiera,
by kochać się na zawsze
I spędzić resztę życia
Osobno.
Komentarze (2)
Bywa, że w drodze do raju -
szyszki w pupę uwierają.
Jest takie przysłowie : Góra z górą się nie zejdzie...
a więc trzeba mieć nadzieję.