Druidka
Jestem piękna i młoda
jak moja matka - Ziemia
i mój ojciec - czas, albo Rogacz
Stary Daniel, Młody Łoś, Pradawny Jeleń
Wieczny Renifer
- dawałam już prawie wszystkim
wodę życia i rozchylałam pajęczynę przed
jaskiniami
i rozpalałam ognisko w środku.
Jestem mądrością - tą najprostszą
bo w instynktach jest wszystko.
Mój uśmiech i oczu blask i zapach rosy
w każdym zakamarku mego ciała wzbudza...
...i budzę się uśmiechnięta, zaspana na
wykładzie.
Wczoraj była ciężka, upojna noc.
Jestem studentką weterynarii
a hobbystycznie humanistką i mam serduszko
dobre
kocha mnie każdy zdrowy homo erectus.
Zasadzę drzewko, bo mój mąż będzie na to
zbyt zajęty.
Komentarze (10)
Świetny przyrodniczy erotyk, ino po nim sadzić drzewa
:)
Mało że Druidka, to jeszcze Driada:) Ja już swoje
drzewo zasadziłem. Fajnie Ci wyszło.
Pozdrawiam
witaj, bardzo dobry wiersz, podoba mi się twój sposób
pisania. jest szczery i prawdziwy. pozdrawiam.
ciekawy stan i rozmyślania...czasami nawet nie wiemy
kim jesteśmy...pozdrawiam
Podoba mi się takie samopoczucie.
No nawet Ci coś wyszło:)
"w instynktach jest wszystko" zgadzam się :-) świetny
wiersz, fajnie przeskakujesz po słowach i myślach :-)
Radość można osiągnąć tylko wtedy, gdy się drugiemu
sprawia radość.Moje uznanie.
ale ja jestem facetem, a połączyłem druidkę z kimś
innym ;)
Świetnie połączyłaś druidkę z własną osobą i swoim
życiem, ciekawe zestawienie. Miło było przeczytać. :)