Dryfować do portu
Niedopałki
Kwitnących chwil
Przychylne wiatry
Dryfują
W półlitrówce zapomnienia
Słońce
Okrył kurz
Tylko cierpliwość
Tkwi
W deszczu na barykadzie
Oaza pokory
To jednak nie fatamorgana...
autor
olartystka
Dodano: 2007-04-19 00:28:52
Ten wiersz przeczytano 368 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.