Dwa słowa
Czyż jest rzecz straszniejsza nad
cierpienia tęsknoty,
niż usychanie na widok drogiej ci istoty
?
Gdy siedzi blisko ciebie, ciałem wstrząsa
dreszcz rozkoszy
i czujesz coraz bardziej, jak miłość w
środku się panoszy,
rozlewając po ciele straszny i zarazem
słodki niepokój,
powodujący nieczułość na wszystko inne
wokół.
żar w sercu wciąż nieugaszony rozpala
myśl, że ona wejść do swego serca nie
pozwala.
O, gdybyś wiedziała, co we mnie się
dzieje,
gdy słońce zachodzi i gdy dopiero
dnieje,
gdybyś wiedziała i le nocy bezsennie
spędziłem,
bo w miłości do Ciebie się całkiem
zatraciłem...
A ty, w nieświadomości słodkiej pozostając,
uciekasz przed uczuciem jak przed myśliwym
zając.
O, pozwól się ustrzelić strzałą z Amora
cięciwy,
powiedz mi proszę dwa słowa, a będę
szczęśliwy.
Jakie to dwa słowa?najpiękniejsze w
świecie,
chciałbym Ci je mówić - proste "kocham
Cię"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.